Blog, AI i Prawo

Coś Coś np.: kilka skrzętnie skrywanych sekretów?

Podobno przeciętny człowiek ma trzynaście sekretów, a pięciu z nich nigdy nikomu nie wyjawił. A
manager podobno ma ich jeszcze więcej.

Tak wynika z badań Michaela Slepina profesora zarządzania w Columbia Business School. Według Slepina w 47% przypadków jedna z naszych tajemnic dotyczy zawiedzionego zaufania, a ponad 60% kłamstwa lub nadużyć finansowych, a w blisko 33 procentach – kradzieży, ukrytego związku lub zmartwienia w pracy.

Niezła kolekcja! Zajmuje sporo miejsca na twardym dysku naszej pamięci.

W każdej firmie też jest pełno takich potencjalnych sekretów. Menadżerowie co rusz zmagają się z
pytaniem: „Czy powinnam o tym powiedzieć moim ludziom?” albo „Czy powinnam o tym poinformować mojego przełożonego?”

I tu na scenę mógłby wkroczyć system AI typu „wykrywacz kłamstw.” Zgodnie z polityką „otwartych drzwi” można by go zaprosić i umożliwić działanie.

Co wy na to?

Wprawdzie „wykrywacza kłamstw” AI w rozmowach kwalifikacyjnych prowadzonych przez CVS Health Corp. i CVS Pharmacy skończył się pozwem zbiorowym, ale to nie zawsze musi się tak kończyć.

Zgodnie z pozwem z 2023 r., powód, mieszkaniec Massachusetts, ubiegał się o stanowisko w styczniu 2021 roku. Nie został zatrudniony. Później dowiedział się, że jego rozmowa kwalifikacyjna została przeanalizowana za pomocą technologii Affectiva w celu śledzenia mimiki twarzy, takiej jak „uśmiech, zaskoczenie, pogarda, obrzydzenie i uśmiechy”, która następnie przypisała kandydatom „ocenę szans na zatrudnienie”. Część tej oceny zdolności do zatrudnienia obejmowała analizę „sumienności i odpowiedzialności” kandydata, w tym jego „wrodzonego poczucia uczciwości i honoru” –

Jak wynika z ankiety przeprowadzonej wśród pracodawców dotyczących wykorzystywania generatywnej sztucznej inteligencji w praktykach HR około 51% stwierdziło, że ich organizacja nie korzysta z tych narzędzi, podczas gdy 49% stwierdziło, że korzysta.

Czyli boimy się, ale korzystamy?